Prelegenci Akademii Managerów Fitness Dance: Marta Bukowska i Marek Prusiński

Prelegenci Akademii Managerów Fitness Dance w rozmowie z portalem opowiadają o tym, dlaczego zdecydowali się wziąć udział w projekcie, czego brak managerom branży fitness w Polsce i o tym, czego nauczą się od nich studenci Akademii. Dziś mówią dla nas: Marta Bukowska - biznes coach, instruktorka fitness, która stworzyła Pomorską Szkołę Fitness 4FIT i Marek Prusiński - ekspert specjalizujący się w tworzeniu strategii oraz rozwiązań dla klubów butikowych, który posiada ponad 20-letnie międzynarodowe doświadczenie w branży fitness. Jest także właścicielem firmy konsultingowej GRIT Laboratory. 

Dlaczego zdecydowaliście się państwo na udział w Akademii Managerów Fitness Dance?

Marta Bukowska: Z dużym entuzjazmem przyjęłam zaproszenie do współtworzenia projektu. Działam w branży fitness nieprzerwanie od 2005 r. Zaczynałam od pracy w zawodzie instruktora fitnessu i trenera personalnego. Następnie przez 6 lat prowadziłam własne Studio Fitness & Pilates i szkołę rodzenia. Od 8 lat z dużym zaangażowaniem tworzę i rozwijam Pomorską Szkołę Fitness, która przygotowuje instruktorów i trenerów do pracy w zawodzie. Poza wieloletnią praktyką, fundamentem mojej pracy jest wiedza zdobyta na studiach socjologicznych i coachingowych.    Poznałam branżę fitness z perspektywy instruktora, szkoleniowca, przedsiębiorcy i lidera. Dlatego  z całym przekonaniem mogę dzisiaj powiedzieć, że Akademia Managerów Fitness / Dance jest trampoliną, która wzniesie w górę osoby chcące w sposób profesjonalny i zgodny ze swoimi wartościami menedżerować sobie i zespołom. Cytując F. Druckera „Nie można lepiej zarządzać innymi, niż zarządza się sobą”.

Marek Prusiński: Uważam, że warto dzielić się doświadczeniem, które nabyłem podróżując po różnych krajach. Mówić o wyzwaniach, którym musiałem sprostać, o rzeczach, które wdrażałem. Myślę, że warto przekazywać wiedzę innym, by osiągali sukcesy, zdobywali swoje Mount Everesty. Ja to kocham, uważam, że dzielenie się z tymi, którzy tego potrzebują, daje satysfakcję.  Codziennie uczę się od kogoś. Czemu nie przekazywać tego, czego się nauczyłem, tego, co dobrze mi wyszło, co budowałem przez wiele lat. Dzięki temu inne osoby mogą wdrożyć od razu, nie muszą przechodzić przez to, co ja.

Czego, według państwa, brakuje managerom w branży fitness? 

Marta Bukowska: Moim zdaniem, managerom brakuje przede wszystkim źródeł i wzorców, z których mogliby się uczyć. Aby dobrze zarządzać sobą i innymi, nie wystarczy znać procedury działające w danej organizacji. Manager to łącznik pomiędzy właścicielem klubu, personelem, a klientami. Już samo to naraża go na trudne i emocjonalne sytuacje. Potrzebuje więc rozwijać umiejętności takie jak: komunikacja, asertywność, negocjacje, a także empatyczną i otwartą na zmiany postawę. W naszym społeczeństwie panuje również kult ciężkiej pracy i zarwanych nocy.  Konsekwencją takiego trybu życia jest ograniczenie kontaktów z bliskimi spoza branży fitness, którzy mogliby być prawdziwym wsparciem. Oznacza to także brak czasu na regenerację, własny rozwój i dbanie o ogólny dobrostan. A stąd już krótka droga do wypalenia zawodowego, poczucia osamotnienia i załamania w trudnych zawodowo momentach. Do tej pory nie było na rynku fitness mentora, ani szkolenia, które w tak holistyczny sposób traktowałoby szerokie zagadnienie managmentu. Na szczęście Michał Kosel postanowił zrobić rewolucję i właśnie się to zmienia!

Marek Prusiński: To temat rzeka. Wydaje mi się, że brakuje praktyki. Wokoło jest dużo teorii. Można przeczytać książki, czytać o tym, jak coś się robi, ale brakuje obeznania z rzeczywistością. Kiedy zarządza się jedną instytucją czy małym klubem, to jest się zamkniętym w swojej bańce mydlanej, a tyle fajnych rzeczy dzieje się dookoła. Warto spojrzeć troszkę szerzej. Uważam, że brakuje czasami managerom takiego holistycznego podejścia do zdrowego stylu życia. Brak też wiedzy o tym, czego muszą szukać. Jedną rzeczą jest robić coś, a inną jest wiedza o tym czego szukać. Brakuje ogólnego obeznania o tym, co dzieje się wokoło, a to jest potrzebne by wyciągnąć rękę po te umiejętności. Techniczne umiejętności można nabyć, wyczytać je, praktykować. Wyzwaniem jest zarządzanie ludźmi. To jest coś, czego człowiek uczy się z czasem, z wiekiem, doświadczeniem, przebytymi rozmowami, porażkami. Elementem kluczowym, którego brak, jest umiejętność rozmowy z ludźmi i zarządzania kryzysowego. To wszystko łączy się z elementem retencyjnym, utrzymaniem swoich pracowników, motywowaniem ich. To jest klucz soft skills, którego wielu managerów nie posiada. Ostatnia kwestia to element kreatywny. W branży fitness jest wiele osób, które fajnie działają, wprowadzają naprawdę innowacyjne rozwiązania. Jednak, kiedy obserwuję nasz rynek w Polsce to widzę często tzw. copy paste. Kopiuje się to, co robią inni zamiast wyjść poza swoje ramy standardowego myślenia i spróbować czegoś innego. Brakuje innowacyjnych rozwiązań, których nie należy się bać, a wprowadzać je zamiast kopiować to, co jest bezpieczne. W klubach są fajne strefy funkcjonalne, ale to, co dzieje się w tych strefach to inna sprawa. Miałem okazję doświadczyć tego poza krajem i w strefach funkcjonalnych dzieją się naprawdę fajne, kreatywne rzeczy, które integrują klubowiczów. My w Xtreme Fitness to robimy. To taki przykład kreatywności i odwagi, na który można zwrócić uwagę.

O czym będą państwo mówić na swoich wykładach?

Marta Bukowska: Przede wszystkim nie zamierzam wykładać. Zawsze pracuję w sposób warsztatowy. Uczymy się poprzez doświadczanie i tylko tak dochodzimy do samodzielnych wniosków. Bez działania nie ma zmiany. Podczas Akademii poprowadzę dwa bloki tematyczne: biznes trenera i managment w ujęciu socjologiczno-psychologicznym. Uczestnicy warsztatu opanują umiejętności:

- wyznaczania celów i doboru narzędzi, metod i strategii, które pozwolą na ich osiągnięcie możliwie szybko i w zgodzie z ich wartościami;

- do swojej pracy wprowadzą systematyzację, która pomoże im uporządkować własną praktykę, prowadzenie biznesu, czy zarządzanie klubem;

- dowiedzą się, jak delegować zadania i egzekwować ich wykonanie, a także odróżnią, czym jest pomaganie, a czym wyręczanie;

- wypracują swoje procedury radzenia sobie z kryzysowi i stresującymi sytuacjami.

To wszystko sprawi, że kursanci zaczną przede wszystkim dbać o siebie. A od tego wyrastają skrzydła, dzięki którym poradzą sobie z każdą trudnością i będą w pełni czerpać satysfakcję z bycia odpowiednim człowiekiem w odpowiednim miejscu.

Marek Prusiński: Prowadzę dwie prelekcje. Pierwsza z nich jest czysto związana z zarządzaniem trenerów personalnych. Czyli jak budować swój biznes, by odnieść sukces. Podzieliłem to na osiem elementów. Będziemy również odgrywać wiele scenek, by zobaczyć na czym polega bycie naprawdę dobrym trenerem, który osiąga dobre wyniki, potrafi zarządzać swoim biznesem, wie na co zwracać uwagę i zna cały proces. Druga prelekcja dotyczyć będzie tego, jak budować strefy funkcjonalne w swoich klubach. Miałem okazję pracować w klubach butikowych w różnych krajach. Chcę podzielić się z uczestnikami wiedzą o tym, jak je budować, na co zwracać uwagę, w jaki sposób szkolić pracowników w tym kierunku. Powiem o tym, co jest ważne w tych strefach, w jaki sposób tworzyć całe procesy, zarządzać elementami stref, wprowadzać rozwiązania w strefach funkcjonalnych tak, żeby wykreować naprawdę fajny koncept. Uważam, że w tym leży duży potencjał.