Świąteczna muzyka w klubie - jak robić to dobrze?
Okres przedświąteczny to także czas puszczania świątecznych przebojów. Niektóre miejsca playlistę gwiazdkową odpaliły już w listopadzie. Jak to wygląda w klubach fitness i na siłowniach? Jak nie zamęczyć swoich klientów świąteczną muzyką? O odpowiedź poprosiliśmy Izabelę Ciechalską, właścicielkę Fitness Music Power Media.
-Na zajęciach fitness nie powinno katować się klientów płytą, która w całości składa się z utworów świątecznych. W nadmiarze nawet najfajniejsze kawałki będą niestrawne. Warto jednak zrobić im niespodziankę i puścić jedną piosenkę na cool down. Można również pomyśleć o włączeniu świątecznej piosenki na zakończenie zajęć, w trakcie ostatniej serii lub podczas jednego interwału.
Izabela Ciechalska podkreśla, że trzeba pamiętać o tym, że czas przed świętami nie dla każdego jest równie przyjemny. Wiele osób stresuje się w tym okresie, szczególnie ci, którzy pracują w handlu i czują na sobie presję osiągania konkretnych wyników. Najważniejsze to zachować umiar i proporcje. Izabela Ciechalska przypomina, że nie powinno się kierować przy tym preferencjami pracowników.
-Muzyka na siłowni nie jest dla pracowników, a dla klientów.
Zaznacza także, że należy zwracać uwagę na feedback i reagować na życzenia klientów. Muzyka ma nastrajać pozytywnie, a nie dodatkowo stresować.
Kiedy zacząć puszczać świąteczne przeboje?
-Staram się nie wychodzić ze świętami zbyt wcześnie, wszystko ma swój czas. Okres oczekiwania na święta nie może trwać pół roku. Niech on będzie fajny, krótki. Moim zdaniem 6 grudnia to najlepszy moment. Po świętach te kawałki powinny być wyciszane.
Jak sama dodaje, nie oferuje pakietów złożonych z samej muzyki świątecznej. W radiu Fitness Music ustawiona jest częstotliwość pojawiania się piosenek świątecznych. Umieszczonych tam przebojów jest kilkadziesiąt, mieszają się i pojawiają co jakiś czas, by nie zmęczyć słuchaczy. Wspomina również, że muzyka świąteczna niejednokrotnie spotyka się z negatywnym feedbackiem, który jest równie cenny jak ten pozytywny, bo pomaga zrozumieć potrzeby i preferencje klientów.
Choć czas przedświąteczny może sprawić, że część z nas chce założyć czapeczki mikołajowe i słuchać na okrągło „Last Christmas”, to prowadząc klub fitness warto zachować umiar i nie przesadzać z gwiazdkową muzyką.
Wesołych Świąt!